Dzisiaj nasza mała dziewczynka kończy 10 miesięcy :)
Powoli zaczynamy czwarty tydzień naszej "kaskowej przygody". Zuzia w dalszym ciągu ładnie toleruje kask. Po zwężeniu kasku znowu zrobiło się czerwone otarcie na najbardziej wystającej części główki, jednak sytuacja została opanowana - pomógł bepanten i plaster z opatrunkiem ;) Już gołym okiem widać że zmienia się kształt główki, stała się okrąglejsza spłaszczenie oczywiście jeszcze jest widoczne ale w dotyku nie czuć już takich "kantów" jak na początku. Czyli mam nadzieję, że wszystko idzie w dobrym kierunku. Z niecierpliwością czekamy na 9 kwietnia i pierwsze pomiary.
Powoli zaczynamy czwarty tydzień naszej "kaskowej przygody". Zuzia w dalszym ciągu ładnie toleruje kask. Po zwężeniu kasku znowu zrobiło się czerwone otarcie na najbardziej wystającej części główki, jednak sytuacja została opanowana - pomógł bepanten i plaster z opatrunkiem ;) Już gołym okiem widać że zmienia się kształt główki, stała się okrąglejsza spłaszczenie oczywiście jeszcze jest widoczne ale w dotyku nie czuć już takich "kantów" jak na początku. Czyli mam nadzieję, że wszystko idzie w dobrym kierunku. Z niecierpliwością czekamy na 9 kwietnia i pierwsze pomiary.
jaki piękny wiosenny kask :-) teraz wiosna już MUSI PRZYJŚĆ :D
OdpowiedzUsuńmąż już myśli jak ozdobić go na Wielkanoc ;)
UsuńMy też czekamy na wiosnę :) Adasiowi też zwężali kask na samym początku ale niestety nadal wchodzi mu na nosek :( Wizytę kontrolną mamy teraz 25 kwietnia.
OdpowiedzUsuńU Zuzi po zmniejszeniu kask trzyma się na bardzo dobrze, nie przesuwa się nawet podczas snu. No to niestety nie spotkamy się tym razem w Krakowie, bo my jedziemy 2 tygodnie wcześniej. A jak tam główka Adasia? Obserwuje Pani dalsze postępy?
UsuńKaskowa Zuziu - Wszystkiego najlepszego!!!
OdpowiedzUsuńJuż za dwa miesiące będziesz dmuchać pierwszą świeczkę :-)
Oj tak ale ten czas leci :)
Usuń